Tarta sernikowa, czyli kruchy, kakaowy spód, waniliowa warstwa serowa i słodko-słony wierzch. Jest delikatna, słodka i rozpływa się w ustach. Idealna dla wielbicieli czekolady i serników!
Jeśli to nie Twój pierwszy raz z moją stroną, to pewnie wiesz, że jestem wielką miłośniczką serników. Dlatego też staram się stworzyć wiele wariacji z wykorzystaniem twarogu, aby móc jeść go bez wyrzutów sumienia. A jeśli chodzi o tartę sernikową – jest moim zdecydowanym faworytem!
Ponadto…
Na sernik składa się głównie twaróg, który:
- Jest niskoenergetyczny. W 100 g zawiera zaledwie ok. 3 gramów węglowodanów w postaci laktozy, czyli złożonego cukru mlecznego.
- W 100 g chudego twarogu znajdziesz tylko do 0,5% tłuszczu, a w półtłustym do 4 g.
- Jest genialnym źródłem białka, które jest lekkostrawne i łatwo przyswajalne.
- Jest doskonałym źródłem lizyny, czyli aminokwasu egzogennego, który sprzyja koncentracji, zmniejsza zmęczenie, zapobiega rozwojowi raka i ma korzystny wpływ na układ nerwowy.
- Spożywanie 100 g półtłustego twarogu pokrywa dzienne i zalecane spożycie witaminy B2 (w 37%) i witaminy B12 (w 33%).
- W twarogu znajdziemy także witaminy B6, B1, A, E i D.
To jak? Przekonałam Cię? Zatem do dzieła!
Składniki:
Ciasto kruche:
- 120 g zamrożonego oleju kokosowego
- 130 g mąki ryżowej
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki naturalnego kakao bez cukru
- 3 łyżki ksylitolu
- 5 żółtek
Masa serowa:
- 1 kg twarogu sernikowego
- 5 łyżek ksylitolu
- 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
- 3 jajka
Dekoracja:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 50 g migdałów
- 1 łyżeczka soli
- 50 g ekspandowanej gryki lub popcornu (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Kruche ciasto:
Jeśli używasz Thermomix’a:
1. Zamrożony olej kokosowy rozdrobnij ustawiając Thermomix na 8 sekund, poz. 4 – 4,5.
2. Następnie do oleju dodaj pozostałe składniki na ciasto i ustaw na 30 sekund, poz. 5 – 5,5.
3. Piekarnik nagrzej do 180 stopni, grzanie góra-dół.
4. Ja wykładam blachę ciastem poprzez „uklepywanie” małych kawałków ciasta miejsce przy miejscu.
5. Kiedy blacha będzie w całości pokryta ciastem – spód nakłuj widelcem, aby uniknąć wybrzuszeń w trakcie pieczenia.
6. Ciasto piecz przez 20 minut.
7. Po wyjęciu z piekarnika odstaw w chłodne miejsce, aby ostygło.
Jeśli nie używasz Thermomix’a:
1. Jeśli masz jakiekolwiek urządzenie do rozdrabniania – rozdrobnij w nim zamrożony olej. Jeśli nie – zamrożony olej kokosowy wyłóż na stolnicę i porządnie posiekaj.
2. Do posiekanego oleju stopniowo dodawaj pozostałe składniki i nadal siekaj ciasto nożem, aż do połączenia się składników. Zagnieć ciasto zimnymi rękoma.
3. Piekarnik nagrzej do 180 stopni, grzanie góra-dół.
4. Ja wykładam blachę ciastem poprzez „uklepywanie” małych kawałków ciasta miejsce przy miejscu.
5. Kiedy blacha będzie w całości pokryta ciastem – spód nakłuj widelcem, aby uniknąć wybrzuszeń w trakcie pieczenia.
6. Ciasto piecz przez 20 minut.
7. Po wyjęciu z piekarnika odstaw w chłodne miejsce, aby ostygło.
Masa serowa:
1. Wszystkie składniki wrzuć do wysokiej miski lub Thermomix’u i zmiksuj na gładką masę.
2. Przygotowaną masę wylej na upieczony, kruchy spód.
3. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piecz przez 25 minut.
4. Po tym czasie obniż temperaturę do 140 stopni i piecz przez kolejne 20 minut.
5. Odstaw do ostygnięcia.
Dekoracja:
1. Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej.
2. Gdy będzie już płynna – pokryj nią ostudzoną warstwę serową.
3. Migdały pokrój, aby miały nierównej wielkości kawałki.
4. Migdały wrzuć na rozgrzaną patelnię teflonową (bez tłuszczu!) i posyp solą.
5. Praż przez około 5 minut, co chwilę mieszając migdały.
6. Uprażonymi migdałami posyp jeszcze ciepłą warstwę czekolady.
7. Całość posyp ekspandowaną gryką lub popcornem.
Jeśli spodobał Ci się ten przepis – daj znać w komentarzu! Będzie mi bardzo miło!
Kolejny przepis do wypróbowania ?
<3
Ohooo.. już wiem co dziś pieczemy 😀
<3
Upiekłam. Masa serowa pycha. 🙂 Co do spodu, to zaskoczyła mnie duża ilość żółtek w przepisie. Upiekłam jednak zgodnie z instrukcją i podanymi proporcjami. Spód podczas pieczenia trochę pływał mi w tłuszczu. Co było nie tak?
Niestety ciasta kruche do tart mają w sobie sporo tłuszczu, żeby nie były zbyt suche. 🙁 Mam jednak nadzieję, że finalnie, po wystygnięciu, ciasto było dobre. 🙂